Bardzo często poruszaną kwestią jest sformułowanie praw przysługujących kobietom w ciąży, czy też młodym mamom. Przede wszystkim pracodawca nie ma prawa pytać o to czy kobita jest w ciąży lub czy ma to w planach. Wyjątkiem są firmy, w których na pewnych stanowiskach nie mogą pracować kobiety w ciąży. W przypadku macierzyństwa nie są korzystnymi dla kobiety zatrudnienia na umowę zlecenie, czy też o dzieło. Kobieta spodziewająca się dziecka jest chroniona przed zwolnieniem za wyjątkiem okresu próbnego, a w przypadku umowy na czas określony, jeśli kobieta jest, w co najmniej trzecim miesiącu ciąży wówczas umowa automatycznie ulega przedłużeniu do narodzin dziecka. W przypadku, gdy kobieta jest zatrudniona na umowę o pracę to przysługuje jej urlop macierzyński, zasiłek macierzyński i nie można jej zwolnić z pracy. Urlop macierzyński przy pierwszym dziecku to 18 tygodni, kolejnym 20 a przy ciąży mnogiej to 28 tygodni. W czasie nieobecności mamy w pracy pracodawca nie może zmienić jej stanowiska, obniżyć pensji czy dokonać jakichkolwiek zmian bez jej zgody.